Jak zorganizować pierwsze urodziny dziecka?

Pierwsze urodziny dziecka to niezwykłe wydarzenie dla całej rodziny. Mały szkrab powoli rośnie, staje się coraz starszy i zaczyna już broić. Jeszcze nie tak dawno rodzice opuszczali progi szpitala z mikroskopijnym zawiniątkiem, a teraz muszą pogodzić się z tym, że ich pociecha powoli wkracza w okres prawdziwego dzieciństwa. Taką okazję koniecznie trzeba uczcić. Dzieciaczkowi należą się wyjątkowe urodziny – nawet jeśli sam ich nie zapamięta, później będzie mógł oglądać wykonane na nich fotografie, by podziwiać siebie sprzed lat.

Lista gości

Planowanie takich dziecięcych urodzinek warto rozpocząć od stworzenia dokładnej listy gości. Nie może być ona zbyt długa! Roczek to ważne święto, ale nie na tyle ważne, by musiały się na nim pojawiać wszystkie ciotki, wujkowie i kuzyni, których rodzice widują maksymalnie raz do roku. Maluchy co prawda lubią być w centrum uwagi, ale na ogół nie czują się zbyt dobrze, gdy wokół nich koncentruje się cała chmara obcych twarzy. Lepiej odpuścić im te niepotrzebne stresy. Pierwsze urodzin dziecka to święto malucha, dlatego to on ma się czuć na nim najlepiej. Zapraszanie dalekich krewnych nie ma zatem większego sensu. Lepiej ograniczyć się do stworzenia listy składającej się z najbliższej rodziny i przyjaciół. Mają to być takie osoby, które rzeczywiście interesują się losem malca i będą w stanie sprawić mu przyjemność swoją obecnością.

Ustalenie terminu

Drugą ważną kwestią jest termin wydarzenia. Rodzice powinni tutaj dostosować się do zaproszonych osób. Raczej mało kto będzie chciał odwiedzić maluszka w środku tygodnia, kiedy to wszyscy zajęci są pracą i swoimi domowymi obowiązkami, dlatego pierwsze urodziny dziecka najlepiej zorganizować podczas weekendu – w sobotę, niedzielę, ewentualnie piątkowe popołudnie. Dni wolne sprawiają, że ludzie stają się jakby szczęśliwsi. Przestają myśleć o zawodowych obowiązkach, dlatego będąc na imprezie, mogą totalnie sobie odpuścić i skupić się tylko na małym solenizancie. Oczywiście porę wydarzenia trzeba też dopasować do rytmu biologicznego malca – raczej żadne roczne dziecko nie wytrwa do godziny ósmej wieczorem, dlatego przyjęcie lepiej rozpocząć znacznie wcześniej, gdzieś koło południa.

To oczywiste, że rodzice będą traktować pierwsze urodziny dziecka jak najważniejsze święto na Ziemi. Poczują, że ich malec powoli dorasta i będą chcieli hucznie to uczcić. Do takich wydarzeń najlepiej jednak podchodzić z pewnym dystansem. Malec zdecydowanie bardziej doceni przytulne spotkanie w domu niżeli gigantyczną uroczystość w sali bankietowej.